sheinside

Hej!
Właśnie uczę się chemii, nie za bardzo mi to wychodzi. Postanowiłam pokazać Wam kilka ubrań z Sheinside. Z pewnością znacie tej sklep, jestem 100% pewna. Moja paczka od sheinside jest już w Niemczech, czyli niedługo już ją dostanę! Nie mogę się doczekać, aż pokażę Wam co się w niej znajduje. Jedna rzecz z tąd jest w mojej paczuszce ! :)

1. klik 2. klik

1. klik 2. klik 

1. klik 2. klik 

Z chęcią zgarnęłabym te sweterki! Uwielbiam białe t-shirty. Uwielbiam ten sklep ^^

Podobają Wam się ubrania? Może wolicie inne style? Zamawialiście już coś z Sheinside? 

Dobranoc!

Jak pięknie i cudownie zostałaś stworzona.

Celem wyprawy nigdy nie jest jakieś miejsce, ale nowy sposób postrzegania. 

Każde życie ma jakiś cel. Podziel się swoją historią, a może pomożesz komuś odnaleźć własny.

Życie może być czasem bardzo trudne, ale zawsze warto przebrnąć przez ból. Lepiej jest odczuwać wszystkie emocje, niż nie czuć niczego.

Jest wiele pięknych i utalentowanych dusz na tym świecie. Nie pozwól, by cokolwiek stanęło ci na drodze urzeczywistnienia twojego potencjału. Bądź nieustraszona. 

Wystaw się na działanie najgłębiej odczuwanego lęku; po tym lęk nie ma już mocy. 

Zmieniasz myśli, zmieniasz życie.

Miłość to wszystko, czego trzeba.

Nie lekceważ swoich uczuć, szanuj je. 

W głowie masz rozum, a na nogach buty. Możesz ruszyć w stronę, którą sam wybierzesz. 

Marzenie jest życzeniem wypowiedzianym przez serce.

Zostań swoim najlepszym przyjacielem. 

Liczy się nie to, kim się urodziłeś, ale na kogo wyrosłeś.

Jeśli nie masz dla czego żyć , znajdź coś, za co mógłbyś umrzeć.

Pamiętaj, że nikt nie może wywołać w tobie uczucia niższości bez twojej zgody.

Bądź swoją siłą

Hej!
Rzadko tu bywam, choć jestem codziennie by sprawdzić co dzieje się u moich ulubionych bloggerek. Tydzień minął, jak na pstryknięcie palcem. Weekend był bardzo udany, w sobotę pojechałam z przyjaciółką i jej małymi kuzynkami oraz moją młodszą siostrą do Legnicy. Byłyśmy w KFC, na górze w sali gier i na rynku. Było już ciemno i widać było jak pięknie świecą ozdoby świąteczne, w przyszłym roku muszę się wybrać i porobić zdjęcia. W niedzielę zmieniałam wygląd bloga, jest trochę inaczej, ale dalej nie perfekcyjnie. Co o nim sądzicie? Poszłam do przyjaciółki robić projekt, którego i tak nie zrobiłyśmy, brawa dla nas! A dzisiaj praktyki, nuda!
W empiku kupiłam książkę Demi Lovato pt.: "Bądź swoją siłą, przez 365 dni w roku" Opinie były na tyle zachęcające, że zdecydowałam się na zakup. Demi uwielbiam już od podstawówki i Słonecznej Sonny. Na pewno oglądaliście! Zawsze przy tym serialu było kupę śmiechu (brzydkie sformułowanie) Bardzo ją podziwiam jako artystkę i zwykłą jeszcze wtedy nastolatkę. Jest charyzmatyczna! Ma wielki talent i do grania i śpiewania, jej głos powala mnie na łopatki! Nie można powiedzieć, że jest głupia, durna itp. Przez to co przeszła w swoim życiu nie można powiedzieć, że jej życie było usłane różami. W zeszłym roku zmarł jej tato, miała problemy z akceptacją siebie, anoreksją, bulimią, samo okaleczaniem i prześladowaniami w szkole. Jest bardzo mądrą kobietą, która mówi głośno o tych przeżyciach i w ten sposób pomaga młodym ludziom, którzy się z tymi problemami borykają :) Przeczytałam już książkę do dnia jutrzejszego czyli 14 stycznia i mam zamiar czytać po jednej kartce, aż do 31 grudnia. Szczerze polecam Wam tą książkę, jest niesamowita. Po kilku stronach czuję się zupełnie inaczej !

Wracam do biologii i życzę Wam dobrej nocy! :)