Tą notkę pisałam na kartce, zawsze lepiej wyrazić mi na niej uczucia. Nawet nie wyobrażacie sobie, jak koszmarnie się czuję. Dlaczego ? Bo wiem, że nie pojadę na pierwszy koncert JUSTINA W POLSCE. Tak, 31 stycznia dowiedziałyśmy się o tym ! (beliebers) Jestem dumna ! To się dzieje naprawdę, to nie kolejna plotka. Mój ukochany będzie 25 marca w Łodzi. (4 godziny jazdy z bolesławca) Mnie nie będzie, wiem o tym, choć nawet nie gadałam o tym z nikim oprócz koleżanek, którym ufam. Dziękuję z całego serca za rozmowę Patrycji ! To tak cholernie boli ! Cały wieczór przepłakałam. Teraz, gdy o tym myślę oczy napełniają mi się łzami. Tak mały krok od spełnienia marzenia, ta szansa, której nie wykorzystam. Chciałabym ! Tak cholernie chciałabym usłyszeć go na żywo, ten krzyk gdy fanki widzą go bez koszulki, ten krzyk gdy fanki usłyszą pierwsze słowo wypowiedziane na początku koncertu, ten krzyk gdy zatańczy swój seksowny taniec. Chciałabym usłyszeć As long as you love me nie tylko przez słuchawki na mp4 tylko na ŻYWO ! Teraz, gdy wiem, że on tu przyjedzie mam taką małą nadzieję, że to nie będzie ostatni raz i że za rok znów będzie, a wtedy zanim przyjedzie będę czuwać dzień i noc, by kupić bilet, za pieniądze, które zacznę zbierać od początku lutego. Pojadę wtedy nawet na koniec Polski tylko po to, by go zobaczyć. Czeka mnie za kilka dni jeszcze rozmowa z mamą, może jest jakaś szansa. Believe Tour ! ON w Polsce. Dalej nie doszłam do siebie. Moimi przyjaciółmi stały się chusteczki. Boli ta świadomość, że mam 1% szans na 100, by zobaczyć go w Łodzi na koncercie. Mało istotną dla mnie rzeczą jest to, że będzie też Cody Simpson i Carly Rae Jepsen.
Ból, wielki przeszywający moje serce, tam gdzie cię umieściłam.
Wiem nienormalne prawda ? Ale jestem Belieber :(
Żegnam kolejną chusteczkę i witam kolejną.
Gratuluję Belieberkom, to nasz wielki sukces. Zazdroszczę tym co będą !
Kocham tego wariata ! Beliebers ♥ |