No i weekend minął. Wyspałam się ! Czułam się jakby były wakacje, wstawanie o 10 i nic nierobienie. Ciągle żyje wakacjami :( muszę się szybko przestawić. W sobotę siedziałam w domu a późnym popołudniem poszłam z siostrą na spacer. Zdjęcia jakieś tam są, pokaże jutro. Dzisiaj też siedziałam w domu. Tego mi trzeba :) Jutro w miarę luźny dzień, lekcje do 12, niby praktyki ale na razie chyba tylko omówienie wszystkiego. Więc 5 godzin siedzenia na marne.
Moja siostra bardzo lubi chodzić do biedronki i zgarniać z półek pierdoły. Dzisiaj mama kupiła naklejki które mała od razu zaczęła przyklejać mi do telefonu. Poprawiałam co nieco i wyszło takie urocze
Strasznie mi się podoba, bo telefon nabrał koloru :) idę spać bo zostało mi 6 godzin snu ;)
Dobranoc
też mam te naklejki, ale w lody :D
OdpowiedzUsuńsłodkie naklejki, lubię takie pierdółki ;)
OdpowiedzUsuńAle rewelacyjne! Świetny efekt!
OdpowiedzUsuńProwadzisz genialnego, ciekawego bloga, wrzucasz magiczne zdjęcia i jesteś piękna - czego chcieć więcej.
Z chęcią zostaję na dłużej i czekam na więcej!
Pozdrawiam,
Katherine Unique
świetnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają :))
OdpowiedzUsuńJa mam serduszka. <3
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?
zapraszam i pozdrawiam :stylerefoulee.blogspot.com
jakie fajne :D
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację? :)