hello my favorite month

Hej!
Wrzesień minął mi bardzo szybko, nawet tego nie zauważyłam ! Ten miesiąc był wspaniały, nie licząc kilku lub kilkunastu tych złych. Początek nowego roku szkolnego, nowej szkoły, znajomych. Pełno stresu, nauki. Poznałam świetne osoby, mam super klasę, nie mówię tu o kilku osobach, za którymi nie przepadam :) Miałam dni, w których najchętniej nie rozstawałabym się z chusteczkami, ale było ich naprawdę niewiele. Cały miesiąc byłam wesoła i myślę że taka powinnam być, prawda? Każdy powinien skupiać się na tych dobrych chwilach. Jeszcze muszę się tego porządnie nauczyć. I nadchodzi październik, miesiąc który jest jednym z moich ulubionych. Pierwszy dzień minął suuuper! Po szkole byłam z przyjaciółką w galerii, w sinsay'u ubrałam jakąś czapkę i okulary zerówki i śmiałam się sama z siebie. Jak wracałyśmy do domu, jakaś baba głośno rozmawiała przez telefon, gestykulowała rękami, aż myślałam że zbije osobę obok. Płakała do telefonu, krzyczała, niezła beka! 9 października są moje urodziny, a nie wiadomo jeszcze dokładnie którego dnia będzie nowa muzyka Justina! I jak tu się nie cieszyć z tego miesiąca ? ❤❤❤

Mam zaplanowane dwa posty, jeden to podsumowanie września z instagramem, który pojawi się na dniach.
Kładę się już spać, bo usnę na siedząco ^^ A Wam życzę, żeby październik był bardzo dobrym miesiącem :)
Dobranoc ❤