Pierwszy krok ku wie3ności

Hej!
Nie chcę marudzić, choć się nie da. Codziennie to samo: wstaję, idę do szkoły, wracam, jest ciemno i idę spać. Serio? To trochę przytłaczające. W szkole się nie układa, w ogóle. Nie mam czasu nawet na to żeby wejść na ulubione blogi. Muszę się wziąć za naukę, ale kompletnie nie wiem jak to zrobię. Stop. Tydzień męczący, ciągle pytają robią kartkówki, a w przyszłym tygodniu będzie kilka sprawdzianów. Dam radę, może. Od poniedziałku robię 30 dni "Cieszmy się z małych rzeczy" zobaczyłam to u Szczurka. Pomyślałam, że to może być fajne, żeby uświadomić sobie, że jednak nie jest źle.
  Jest piątek, mega się cieszę, choć się nie wyśpię :D haha Dzisiaj idę na nockę do Roksanki ♥ a rano jadę z nią, koleżanką i resztą z Amicorum w góry na weekend. Nie mogę się doczekać, będzie mega, musi :3
  We wtorek dostałam pieniądze i po szkole poszłam kupić książkę *.* Po tytule może niektórzy się domyślili. Tak bardzo chciałam tą książkę, że nawet cena się dla mnie nie liczyła. Jak ją czytałam to czułam jakby Justin siedział obok mnie i mi to mówił. Cudowne! Jeszcze tylko muszę kupić drugą i będę miała wszystkie autoryzowane ♥

W góry biorę aparat, więc na pewno będą jakieś zdjęcia. Może nie w niedzielę, bo nie wiem o której wrócimy, ale w poniedziałek postaram się coś napisać.
Miłego piątku i weekendu :)