31 sty 2013

Bieber w Polsce

Miałam tu nie pisać, ale coś mnie skusiło. Post będzie przy smutnawy, więc nie chcecie czytać to ok.
Tą notkę pisałam na kartce, zawsze lepiej wyrazić mi na niej uczucia. Nawet nie wyobrażacie sobie, jak koszmarnie się czuję. Dlaczego ? Bo wiem, że nie pojadę na pierwszy koncert JUSTINA W POLSCE. Tak, 31 stycznia dowiedziałyśmy się o tym ! (beliebers) Jestem dumna ! To się dzieje naprawdę, to nie kolejna plotka. Mój ukochany będzie 25 marca w Łodzi. (4 godziny jazdy z bolesławca) Mnie nie będzie, wiem o tym, choć nawet nie gadałam o tym z nikim oprócz koleżanek, którym ufam. Dziękuję z całego serca za rozmowę Patrycji ! To tak cholernie boli ! Cały wieczór przepłakałam. Teraz, gdy o tym myślę oczy napełniają mi się łzami. Tak mały krok od spełnienia marzenia, ta szansa, której nie wykorzystam. Chciałabym ! Tak cholernie chciałabym usłyszeć go na żywo, ten krzyk gdy fanki widzą go bez koszulki, ten krzyk gdy fanki usłyszą pierwsze słowo wypowiedziane na początku koncertu, ten krzyk gdy zatańczy swój seksowny taniec. Chciałabym usłyszeć As long as you love me nie tylko przez słuchawki na mp4 tylko na ŻYWO ! Teraz, gdy wiem, że on tu przyjedzie mam taką małą nadzieję, że to nie będzie ostatni raz i że za rok znów będzie, a wtedy zanim przyjedzie będę czuwać dzień i noc, by kupić bilet, za pieniądze, które zacznę zbierać od początku lutego. Pojadę wtedy nawet na koniec Polski tylko po to, by go zobaczyć. Czeka mnie za kilka dni jeszcze rozmowa z mamą, może jest jakaś szansa. Believe Tour ! ON w Polsce. Dalej nie doszłam do siebie. Moimi przyjaciółmi stały się chusteczki. Boli ta świadomość, że mam 1% szans na 100, by zobaczyć go w Łodzi na koncercie. Mało istotną dla mnie rzeczą jest to, że będzie też Cody Simpson i Carly Rae Jepsen.
Ból, wielki przeszywający moje serce, tam gdzie cię umieściłam. 
Wiem nienormalne prawda ? Ale jestem Belieber :( 
Żegnam kolejną chusteczkę i witam kolejną. 
Gratuluję Belieberkom, to nasz wielki sukces. Zazdroszczę tym co będą ! 
Kocham tego wariata ! Beliebers 

18 komentarzy:

  1. Przykro mi, że nie możesz jechać...Czytając notkę aż miałam ochotę oddać ci ten bilet na który sama zbieram pieniądze :( Mam nadzieje, że ci się uda <3 Warto wierzyć w swoje marzenia !:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym jechać na jego koncert, ale jadę w maju na 1D do berlina i nie wiem jak uzbieram kasę na Justina :(

      Usuń
    2. naprawdę bardzo mi przykro :( Jakbyśmy jechały to mogłybyśmy się razem zabrać :D

      Usuń
    3. No mam nadzieje, że nam się uda ! Nie wiem jak uzbieram na dwa koncerty ! ( Chodź na 1D już mam xd ) Przydała by się jakaś praca...Ale nie ma gdzie -.-

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. haha, właśnie wiem XD Bardzo się cieszę, że poprawiłam ci humor ! Uwielbiam to robić <3 Na sto procent !:)

      Usuń
    2. haha, no dokładnie <3 Możesz mi podać swoje gg? bo tutaj trochę tak głupio pisać ;)

      Usuń
  3. Nie jestem fanką Justina, ale bardzo Ci współczuję i mam nadzieję że ten 1% się zamieni w wyjazd na koncert, bo wiem jak Ci musi na tym zależeć. Zapraszam w wolnej chwili do mnie i do udziału w konkursie ourloveourpassion.blogspot.com :) Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  4. w sumei ja chyba tez bym sie wybrała :D

    OdpowiedzUsuń
  5. nie martw się, może spróbuj wygrać te bilety? Na pewno będą jakieś konkursy przed koncertem. Ja tak wygrałam kilka razy

    OdpowiedzUsuń
  6. Widać że jesteś prawdziwą fanką . :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Porozmawiaj z rodzicami. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też miałam nie jechać, ale jednak jade !! <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ! Wiele on dla mnie znaczy ;) Zapraszam do obserwacji mojego małego zakątka ^^