następny post z challenge = outfit. Musiałam sobie robić sama zdjęcia, co jest trudne -,- cóż coś tam wyszło :)
bluza - sh, legginsy - ryneczek
Byleby wygodnie, bo do szkoły. Bluza, która jest moją perełką z sh. Kupiłam ją wczoraj za 18 zł - 70% ! Na metce disney - h&m, rozmiar L haha. Bigg ^^
muszę umyć lustro hahahaha :D
śliczna ta bluza :)
OdpowiedzUsuńBluza *_*
OdpowiedzUsuńo ładna bluza
OdpowiedzUsuńAle super rzecz znalazłaś w sh !
OdpowiedzUsuńFajny post :) obserwuję
OdpowiedzUsuńhttp://anetaa010.blogspot.com/
bluza świetna!
OdpowiedzUsuńfajne zdjecia ;)
OdpowiedzUsuńz racji tego że studiuję filologię angielską, muszę Cię poprawić, nie mówi się she don't, tylko she doesn't
OdpowiedzUsuń:)
przykro mi ! to tytuł piosenki i ktoś kto mówi w tym języku od malusiego chyba wie lepiej, prawda ?
Usuńświetna bluza!:)
OdpowiedzUsuńwww.missdzejni.blogspot.com
swietny post!
OdpowiedzUsuńzapraszam na KONKURS
fajna ta bluza :)
OdpowiedzUsuńTeż stawiam na wygodę ! :)
OdpowiedzUsuńwow! świetną masz bluzę, uwielbiam myszkę mickey :)
OdpowiedzUsuńojeeej współczuję 2 godzin matmy. jak chodziłam do szkoły to jej nienawidziłam ;p
buziaki,
Style Junkie