Cały dzień spędziłam w domu pilnując mojej siostry. Mama wybyła do lasu nazbierać trochę jagód. W tym roku jest ich strasznie mało przez motyle, które je zjadają, ale na szczęście jeszcze nie zjadły wszystkich :) Jutro, gdy wrócimy do domu do taty mama zrobi pierogi z jagodami. Nawet nie wiecie, jak długo ich nie jadłam !
Jutro zakończenie, na które nie idę. Rano o 7.30 biorę świadectwo, potrzebne papiery i jadę do Bolesławca na pociąg ----> Legnica :) W końcu będę miała spokój od dzieci cioci i własny
Ale mi zrobiłaś ochote na jagody *o*
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam że motyle jedzą jagody :D
OdpowiedzUsuńjeju podziel się *_*
OdpowiedzUsuńmmm..jagody!! ale mi smaki narobiłaś !!
OdpowiedzUsuńAhh, nabrałam ochoty na jagody <33 ;*
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!
Obserwujemy?
http://kejtis-life.blogspot.com/
ciekawy post, uwielbiam jagody :)
OdpowiedzUsuń